Dekoratorzy wnętrz dokładają wszelkich starań, żeby stworzyć projekt pomieszczenia czy całego mieszkania, który będzie odpowiadał potrzebom i gustom klientów. Są jednak rzeczy, które ich irytują – i to zarówno jeśli chodzi o wnętrze, jak i o zachowanie klientów.

arsdigital @ fotolia.com
1. Ciągła zmiana zdania
Dekorator ma zadanie pomagać w zaprojektowaniu wnętrza, jednak jeśli klient sam nie wie czego chce, współpraca jest wielce utrudniona. Niekoniecznie pierwszy projekt będzie idealny, ale warto wiedzieć co chce się uzyskać, inaczej dekorator nie będzie w stanie trafić w czyjś gust.
2. Wycofanie się ze współpracy
Dekorator stworzył trzy projekty, a klient nagle stwierdził, że jednak nie jest zainteresowany. A zatem praca poszła na marne – ciężko się nie zdenerwować, prawda?
arsdigital @ fotolia.com
3. Chęć współpracy za darmo
Zdarzają się tacy klienci, którzy proponują dekoratorom wnętrz współpracę za darmo – na zasadzie „projekt wzbogaci portfolio”. Dobre słowo to nie wszystko – trzeba przecież jeszcze zarabiać na życie!
4. „Jak najszybciej!”
Dekorator wnętrz nie powinien spędzać nad projektem kilku miesięcy, ale nie jest w stanie stworzyć dopracowanego projektu na kolejny dzień! Tymczasem niektórzy klienci chcieliby, żeby jego praca ograniczyła się najlepiej do kilku godzin – przecież to niemożliwe!
5. Inne rozplanowanie pomieszczeń
Zdarza się, że aby mieszkanie było funkcjonalne i wygodne, najlepiej byłoby zmienić układ pomieszczeń – na przykład wyburzyć którąś ścianę, gdzieś dobudować drugą itp. Projektanci jednak nie lubią takich sytuacji, bo klienci zwykli stawiać opór – co w pewien sposób jest zrozumiałe, ze względu na koszty.
arsdigital @ fotolia.com
Kamila
5 rzeczy, których nienawidzą dekoratorzy wnętrz 2017-10-12 07:20:41 2017-09-21 09:20:35