Aranżacja wnętrza sypialni: 5 sprawdzonych trików

Aranżacja wnętrz często spędza sen z powiek. Nie inaczej jest w przypadku sypialni – jej właściwe urządzenie jest kluczowe, bo to tam regenerujemy siły po całym dniu ciężkiej pracy. W końcu jak mówi stare porzekadło: jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Jak zatem urządzić sypialnię, żeby móc w niej efektywnie wypocząć? Poniżej przedstawiamy pięć sprawdzonych trików, dzięki którym łatwo zapewnimy naszej sypialni relaksacyjną moc.

1. Łóżko o odpowiednich wymiarach

Centralnym miejscem każdej sypialni jest oczywiście łóżko. Przyjmuje się, że wygodne łóżko dla jednej osoby powinno liczyć sobie minimum 90 cm szerokości. Z kolei łóżko dla dwóch osób powinno mieć aż 160 cm szerokości, ale jeżeli tylko pozwalają nam na to warunki mieszkaniowe, warto  rozważyć modele o szerokości 180 cm: - Na takim łóżku zamontować możemy dwa osobne materace o szerokości 90 cm. Jest to najlepsze rozwiązanie, bo materac należy dobierać ściśle pod osobę, która będzie na nim spała. Wybór modelu zależy zatem od wagi, wzrostu i osobistych preferencji. Drobna kobieta i wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna raczej nie wypoczną dobrze na jednym materacu – zauważa Maciej Balcerek z warszawskiej agencji architektonicznej Perfect Space.

Pamiętajmy, że samo umiejscowienie łóżka również odgrywa istotną rolę. Warto zadbać o swobodny dostęp do łóżka z obu jego stron. Niemniej istotny jest przyjemny widok z łóżka – o wiele milej się zasypia, patrząc na ulubiony obraz.

2. Rezygnacja ze zbędnych drobiazgów

Jeżeli chodzi o aranżację sypialni, to warto stawiać na prostotę i bezpretensjonalność. Wszelkie dekoracje warto ograniczyć do niezbędnego minimum, żeby w ten sposób wynieść na piedestał funkcję sypialnianą. Pojedyncza lampa, roślina czy mała szafka nocna to elementy, które stanowczą wystarczą, aby wprowadzić domowe akcenty do wnętrza. Dodatkowym plusem prostej aranżacji jest łatwość utrzymania jej w porządku.

3. Stonowany kolor ścian

Przy aranżacji wnętrz wybór koloru ścian zależy od prywatnych preferencji, choć w przypadku sypialni psychologowie nie polecają zbyt żywych i intensywnych kolorów, bo zbytnio pobudzają, a tym samym nie sprzyjają wypoczynkowi. W sypialniach dużo lepiej sprawdzają się odcienie stonowane: beż, błękit, brąz. Ciemniejsze stonowane barwy nie tylko wpływają na nas wyciszająco, ale także sprawiają, że dzięki nim czujemy się dużo bardziej bezpiecznie. Naturalnie możemy pokusić się o odważniejsze kolory, na przykład czerwienie, ale w takim przypadku lepiej nie malować od razu całego pokoju – na początku wystarczy jedna albo dwie ściany, a jeżeli dana barwa przypadnie nam do gustu, to spokojnie możemy zająć się kolejnymi.

4. Ciepła podłoga

– Kolor ścian to jedno, ale przy aranżacji wnętrz trzeba także zadbać o podłogę. W przypadku sypialni najlepiej sprawdza się puszysta wykładzina, ale nie każdy musi za nią przepadać. W takim przypadku dobrym rozwiązaniem jest ciepła w odbiorze drewniana podłoga – zauważa Maciej Balcerek. – Na pewno przy aranżacji wnętrza sypialni warto unikać posadzki kamiennej i płytek ceramicznych, bo ich zastosowanie grozi po przebudzeniu delikatnym szokiem termicznym…

5. Właściwe oświetlenie

Klimat panujący w naszej sypialni zależy w dużej mierze od oświetlenia. Nie wybierajmy zimnych źródeł światła, np. mocnych ledowych żarówek. Światło w sypialni powinno sprzyjać rozluźnieniu, więc najlepiej, żeby było rozproszone albo odbite i bardziej żółte niż białe. Dobrym pomysłem są lampy stojące lub kinkiety ścienne. Architekci wnętrz podkreślają, że intymny nastrój w sypialni najlepiej budują lampki, których strumienie skierowane są ku dołowi. Miejmy jednak na uwadze światło padające z urządzeń elektronicznych – wystarczy jeden migający czujnik baterii w telefonie, dioda w laptopa bądź telewizorze, żeby jakość naszego snu uległa znacznemu pogorszeniu.