Przytulny salon bez zbędnych kosztów. Jak zaplanować budżet z głową?

1. Określ swoje potrzeby

Najważniejsze jest określenie swoich potrzeb i preferencji. Czy lubisz dużo światła? Wolisz minimalizm czy dużo ozdób?

2. Kiedy wychodzisz z domu, zdejmij jedną rzecz

Zasada ubioru Coco Chanel sprawdza się w aranżacji wnętrz. Gdy zaplanujesz jak mniej więcej ma wyglądać salon, zrezygnuj przynajmniej z jednej niepotrzebnej rzeczy.

3. Różne rodzaje światła

Już na etapie projektowania określ, skąd będzie dochodziło światło. Dostawianie lamp po remoncie jest drogie i niepraktyczne.

4. Większe schowki z mniejszymi schowkami

Nie przejmuj się małą przestrzenią. Zyskasz miejsce, jeśli w szafach będą półki i szuflady z tanimi pudełkami mieszczącymi jeszcze mniejsze pudełka lub koszyczki.

5. No sama nie wiem

Nie jedź na zakupy, jeśli nie wiesz, jaki ma być Twój salon. Takie zachowanie zwykle kończy się sporą ilością niepotrzebnych zakupów.

6. Najpierw meble, potem ozdoby

Odłóż to piękne lusterko lub lampkę nocną, jeśli jeszcze nie kupiłaś mebli. Dodatki dobiera się do większych przedmiotów.

7. Trzy kolory

Pamiętaj o zdrowej zasadzie trzech bazowych kolorów. Nie kupuj zbyt dużo farb lub ozdób w różnych barwach – możliwe, że na końcu będziesz musiała je oddać lub wyrzucić.

8. Halo! Tu ziemia

Przestań bujać w obłokach i bądź szczera co do swojej sytuacji finansowej. Nie zapożyczaj się na salon i nie kupuj rzeczy zbyt drogich – i tak po pewnym czasie będziesz musiała odświeżać pokój.